Swiety krzyz crop

Święty Krzyż widziany z Warszawy

💡 Ważna informacja

Pierwsza obserwacja Świętego Krzyża  z Warszawy. To nowy rekord naziemnej obserwacji z polskiej stolicy. Obserwacja ta była możliwa dzięki silnemu ugięciu światła w atmosferze. Poprzedni rekord należał do widoku Łodzi z Varso Tower. » Dalekie widoki z Varso Tower (Łódź, 113 km)

Zdjęcia przedstawiają: RTCN Święty Krzyż – 152,1 km;  EC-4 Łódź – 113,6 km;  RTCN Kozłowiec Przysucha – 101,1 km;  RTCN Ryki – 94,6 km
Miejsce: taras widokowy taras widokowy Highline Warsaw na wieżowcu Varso Tower, Warszawa, woj. mazowieckie
Wysokość obserwatora:   344 m.n.p.m.  = 114  m.n.p.m. (wysokość terenu)  + 230 m.n.p.t. (wysokość tarasu nad poziomem terenu)
Data: 12.09.2025, godz. 20:30-22:00
Autor: Kamil Siwek
Aparat: Fujifilm Finepix HS10

Mapa obserwacji z Varso Tower w Warszawie.

Radiowo-Telewizyjne Centrum Nadawcze (RTCN) Święty Krzyż, to jeden z najważniejszych i najpotężniejszych nadajników w kraju. Żelbetowa wieża o wysokości 153 metrów, posadowiona na szczycie Łysej Góry (588 m n.p.m.), dominuje nad całym regionem. Jej wyjątkowe położenie i wysokość sprawiają, że jest to jeden z najlepszych pod względem zasięgu obiektów nadawczych nie tylko w Polsce, ale i w Europie.  Z tego powodu konstrukcja ta od lat stanowi fotograficzny cel dla pasjonatów dalekich obserwacji z centralnej i południowej Polski.

5eb3af8594765 o xlarge
RTCN Św. Krzyż w Górach Świętokrzyskich. Zdjęcie poglądowe. Fot. Sławek Rakowski.

Opis: Udokumentowanie widoku Świętego Krzyża z Warszawy było wieloletnim celem społeczności pasjonatów dalekich widoków. Naturalnym miejscem typowanym do sukcesu tej operacji był taras na najwyższym wieżowcu Warszawy Varso Tower.

20230602 161753
Taras widokowy Highline Warsaw znajduje się poniżej iglicy Varso Tower – 230 metrów nad poziomem terenu. Fot.Paweł Kłak.

Cierpliwość została nagrodzona wieczorem 12 września 2025 roku, zaledwie kilka dni po otwarciu tarasu widokowego Highline Warsaw na warszawskim wieżowcu Varso Tower.

Wtedy to Kamil Siwek, wykorzystując doskonałe warunki panujące w atmosferze, dokonał historycznego wyczynu – po raz pierwszy udokumentował światło masztu RTCN na Świętym Krzyżu z odległej o 152 km stolicy Polski, realizując marzenie wielu obserwatorów.

Swiety krzyz crop 4
Światło RTCN Święty Krzyż sfotografowane z  Warszawy ( taras Highline Varso Tower).  Fot. Kamil Siwek.

Droga do tego rekordu była jednak długa. Chociaż przez lata pozostawał on w sferze teorii, przełom nastąpił w 2023 roku, gdy Paweł Kłak i Łukasz Wawrzyszko  sfotografowali światła Warszawy ze Świętego Krzyża. To potwierdziło, że przy silnej refrakcji atmosferycznej obserwacja w drugą stronę jest możliwa.

Kolejnym krokiem było wykorzystanie potencjału Varso Tower. Kłak i Wawrzyszko potwierdzili go już w czerwcu 2023 r., fotografując z niego Łódź (113 km).

Wiadomo było jednak, że sama przejrzystość powietrza nie wystarczy – kluczowa była silna inwersja termiczna, pojawiająca się po zachodzie słońca. Na idealne połączenie tych wszystkich czynników trzeba było czekać ponad dwa lata, aż do udanej obserwacji Kamila Siwka.

Przejdźmy teraz do dokumentacji zdjęciowej tej obserwacji.

Swiety krzyz crop
RTCN Święty Krzyż oraz BTS Szczyty k.Białobrzegów. Widok z Varso Tower w Warszawie. Fot. Kamil Siwek.

RTCN Święty Krzyż widoczny jest na lewo od światła masztu telekomunikacyjnego leżącego w miejscowości Szczyty k.Białobrzegów a na prawo od światła masztu w Zabierzowie koło Radomia.

Swiety krzyz crop 3
RTCN Święty Krzyż oraz BTS Szczyty k.Białobrzegów. Widok z Varso Tower w Warszawie. Fot. Kamil Siwek.

Na bliższym planie znajdują się zabudowania Warszawy oraz Piaseczna.

Swiety krzyz
Szerszy kadr. Widok z Varso Tower w Warszawie w kierunku Świętego Krzyża. Fot. Kamil Siwek.

Zwiększona refrakcja atmosferyczna

Sukces tej historycznej obserwacji był efektem zaistnienia wyjątkowych warunków atmosferycznych. W standardowych warunkach maszt na Świętym Krzyżu jest całkowicie schowany za krzywizną Ziemi.

Screenshot 2025 09 21 at 02 08 39 interaktywna mapa dalekie widoki
Linia widzenia z Varso Tower dla standardowych warunków refrakcyjnych (k-0,14) w atmosferze. RTCN Św. Krzyż schowany jest za horyzontem i krzywizną ziemi. Profil terenu wygenerowany w narzędziu https://dalekiewidoki.pl/mapapro

Jego dostrzeżenie wymagało zjawiska zwiększonej refrakcji atmosferycznej, czyli silniejszego niż zazwyczaj ugięcia światła w atmosferze.

Screenshot 2025 09 21 at 02 10 34 interaktywna mapa dalekie widoki
Linia widzenia z tarasu Varso Tower dla niestandardowych warunków refrakcyjnych (k-0,25) w atmosferze . RTCN Św. Krzyż widoczny jest ponad linią horyzontu . Profil terenu wygenerowany w narzędziu https://dalekiewidoki.pl/mapapro

 

Sprzyjały temu warunki, jakie panowały tamtej nocy: bezchmurne niebo po słonecznym dniu doprowadziło do intensywnego wypromieniowania ciepła z gruntu. Spowodowało to silne wychłodzenie przypowierzchniowej warstwy powietrza i powstanie tak zwanej inwersji radiacyjnej. Taka konfiguracja temperatur utworzyła swego rodzaju kanał refrakcyjny, który „podniósł” obraz odległych obiektów ponad horyzont, umożliwiając ich obserwację.

Co istotne silną refrakcję i inwersję radiacyjną wymaganą do tej obserwacji  potwierdzają oficjalne dane dostępne z podwarszawskiej stacji Legionowo w nocy z 12/13 września 2025 , które pochodzą z balonu meteorologicznego wykorzystywanego do sondowania atmosfery  – link.  Poniżej znajduje się wykres współczynnika refrakcji dla wspomnianych warunków.

Screenshot 2025 09 21 at 00 46 27 analizator sondaży i refrakcji
Wykres współczynnika refrakcji atmosferycznej na podstawie danych z balonu meteorologicznego wypuszczonego w noc obserwacji z podwarszawskiego Legionowa. Wykres wygenerowany za pomocą narzędzia https://dalekiewidoki.pl/narzedzia/sondaz.html

Potwierdzenie i identyfikacja obserwacji

12 września, około godziny 21:00-22:00, na zdjęciach wykonanych w kierunku Gór Świętokrzyskich, tuż nad linią horyzontu, ukazało się ledwo widoczne czerwone światło. Skąd pewność, że to światło RTCN Święty Krzyż?

Pewność identyfikacji opiera się na precyzyjnej analizie.

W pierwszej kolejności, na podstawie widocznych na zdjęciu znanych, bliższych obiektów referencyjnych – masztów telekomunikacyjnych m.in. w Szczytach (51°38’51.8″N 21°01’04.1″E azymut: 178.919°) i Zabierzowie (51°21’33.5″N 21°02’52.2″E azymut: 178.038°) – stworzono precyzyjną siatkę odniesienia. Proces ten wsparto specjalistycznym arkuszem kalkulacyjnym, którego działanie opisane jest tutaj. Wiarygodność tych kluczowych punktów odniesienia potwierdzono dodatkowo analizą zdjęć wykonanych ze Świętego Krzyża w kierunku Warszawy, na których widoczne jest na przykład światło wspomnianego masztu w Szczytach.

Siatka odniesienia pozwoliła precyzyjnie wyznaczyć w kadrze punkt, który odpowiada stałym, z góry znanym wartościom dla Świętego Krzyża: azymutowi 178.722° oraz kątowi elewacji. Kąt ten obliczono, uwzględniając wszystkie kluczowe parametry: wysokość obserwatora (344 m n.p.m.), wysokość celu (741.18 m n.p.m.), dystans (152,3 km wg. WGS84) oraz szacowaną refrakcję atmosferyczną (k=0,30).

Analiza wykazała, że obserwowane na zdjęciu światło idealnie pokrywało się z tak wyznaczoną pozycją, z precyzją szacowaną na kilka metrów na dystansie 152 km. Ostateczne potwierdzenie uzyskano po sprawdzeniu oficjalnych baz danych (UKE, PAŻP) i modeli terenu, które wykazały, że na tej linii widzenia nie ma żadnych innych wysokich, oświetlonych obiektów, co definitywnie wyklucza możliwość pomyłki.

Zastosowana metodyka jest analogiczna do tej użytej podczas wcześniejszej obserwacji Warszawy ze Świętego Krzyża, która została szczegółowo opisana w osobnym artykule na portalu dalekiehoryzonty.pl.

Inne kluczowe obserwacje z tarasu widokowego

Potencjał dalekich obserwacji z Varso Tower znany jest od 2023 – Łukasz Wawrzyszko i Paweł Kłak obserwowali stamtąd Łódź oraz wiele innych odległych obiektów. Pełna relacja w poniższym artykule.

Dalekie widoki z Varso Tower w Warszawie

Kamil Siwek podczas swojej obserwacji poza wspomnianym Świętym Krzyżem sfotografował też kilka innych ciekawych obiektów.

  • Łódź (113 km): Obserwacja kominów elektrociepłowni EC-4 w Łodzi, znana od 2023 roku, została potwierdzona i wzbogacona. 12 września 2025 roku, podczas nocnej scenerii, udało się uchwycić dwa łódzkie kominy jednocześnie.

 

Lodz
Łódź widziana z Warszawy.
Lodz crop
Łódź widziana z Warszawy.

 

  • Ryki (94 km): Uchwycono maszt radiowo-telefoniczny o wysokości 213 metrów. To pierwszy w historii udokumentowany widok tego masztu z Warszawy.
Karczew ryki sokol(1)
RTCN Ryki z Warszawy.
  • Przysucha/Kozłowiec (101 km): Dostrzeżono maszt RTCN Przysucha-Kozłowiec. Mimo że jego wysokość to również 213 m, jest on posadowiony na wzniesieniu (310 m n.p.m.), co sprawia, że wyraźnie wystaje ponad horyzontem. Ta obserwacja przełamała barierę 100 km i jest pierwszym udokumentowanym widokiem pasma wyżyn (Garb Gielniowski) z Warszawy.

Kozlowiec

 


Co dalej? Dalsze podnoszenie poprzeczki

Zdobycie Świętego Krzyża to ogromny sukces, ale i motywacja do dalszych prób. Kolejne cele to uzyskanie wyraźniejszych zdjęć, a może nawet uchwycenie oświetlonego świętokrzyskiego klasztoru. Niewykluczone są również jeszcze trudniejsze obserwacje, jak zarys Gór Świętokrzyskich m.in. Łysicy (148 km) czy nadajnika Łódź-Zygry (149 km).

Oficjalne otwarcie tarasu widokowego Highline Warsaw na Varso Tower daje każdemu możliwość podziwiania tak niezwykłych odległych panoram.

4.6 5 głosy
Ocena artykułu
Subscribe
Powiadom o
guest

15 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
trackback

[…] » Rekordowe 152 km: Święty Krzyż widziany z Varso Tower […]

Krzysztof
Krzysztof
2 dni temu

👏

Tomasz
Tomasz
2 dni temu

I to jest obserwacja roku z terenu Polski

ketiow
ketiow
1 dzień temu

Tyle lat czekania. Święty Krzyż z Warszawy ! Gratulacje dla autora.

Sławek wiadomo który..
15 godzin temu

Żeby dodać trochę emocji cytuję: 
„stworzono precyzyjną siatkę odniesienia”, „Siatka odniesienia pozwoliła precyzyjnie wyznaczyć w kadrze punkt, który odpowiada stałym, z góry znanym wartościom dla Świętego Krzyża: azymutowi 178.722° oraz kątowi elewacji”, „Analiza wykazała, że obserwowane na zdjęciu światło idealnie pokrywało się z tak wyznaczoną pozycją, z precyzją szacowaną na kilka metrów na dystansie 152 km”. 

Wytłumaczysz proces stworzenia (siatki)? Z jaką dokładnością w pixelach „trafiono” w światło/kreskę na zdjęciu (poziom / pion)? Jaki kąt „wyliczono”? Odwzorowanie punktu na zdjęciu z dokładnością do trzech miejsc po przecinku to bardzo duża precyzja, biorąc pod uwagę dyfrakcję optyki, ruchy powietrza, możliwe błędy w wysokości, pozycje punktów w terenie itp. A jeśli wg mojej siatki punkty np. nieco się rozjeżdżają i wychodzi przesunięcie około 30 px w poziomie? — dla prezentowanego zdjęcia, dla punktu określonego jako światełko RTCN, przy parametrach które podałeś. 

Przy okazji gratulacje dla autora zdjęcia za podjęcie tematu.

Last edited 14 godzin temu by Sławek wiadomo który..
Sławek wiadomo który..
11 godzin temu
Odpowiedz  Paweł Kłak

Twoje wypowiedzi brzmią bardzo kategorycznie, czy bierzesz pod uwagę, że możesz się w czymś pomylić?
„idealne pokrywa się” oznacza coś, co odpowiada ideałowi, czyli jest doskonałe, wzorowe lub najwyższego stopnia.
(wiem czepiam się 😉 ).

Co do precyzyjnych obliczeń Łukasza i jego perfekcyjności w zasadzie nie mam żadnych wątpliwości, ale sprawa tyczy się dopasowania/skalowania na zdjęciu, gdyż na tym polega cała zabawa.
Przy podawaniu punktów referencyjnych widzę, że wprowadziłeś dwa (może się mylę), gdzie tylko jeden ma wysokość w pionie.
Jeżeli chodzi o odległe góry, pole manewru jest nieco szersze, ale z moich doświadczeń wynika, że przy fotografii RTCN z takiej odległości lekkie pochylenie zdjęcia o np. 0,1 stopnia już wypacza wyniki.
Czy sprawdzałeś wg siatki, czy pozostałe punkty pokrywają się azymutalnie (równocześnie)? Skalujemy przecież do zdjęcia.
Na arkuszu widzę wyliczenia dla wsp. refrakcji 0,15, a uśredniasz do 0,30.

P.S Czy tam patrzy się przez szybę czy bezpośrednio?

Varso.RTCN_.Zabierzow.Szczyty.Kosciol.3punkty-forum
Sławek wiadomo który..
5 godzin temu
Odpowiedz  Paweł Kłak

Cytuję: „to około 0,005 stopnia, a nie 0,1. To odchylenie…” – ty piszesz o czymś innym niż ja.

Cytuję: „cała siatka jest poprawnie skalibrowana…” – nie widzę tej siatki, więc nie wiem, czy faktycznie jest poprawnie skalibrowana.
Trzeba rozróżnić dwie rzeczy: obliczenia matematyczne i nałożenie tego na zdjęcie. Owszem, czerwona linia przebiega obok nadajnika, ale to inne zdjęcie, nie widzę tej pozycji jako azymutu na zdjęciu omawianym.

Poniżej pokazuję Ci podziałkę azymutalną, wg której widać, że punkty nieco się nie pokrywają z azymutami (zależy, na których skalujesz). Jedna sprawa to skalowanie azymutalne, ale to samo trzeba zrobić w pionie, dlatego tak się „czepiam” tej siatki, o której piszesz jako o idealnym dopasowaniu (z moich doświadczeń wynika, że bywa z tym różnie). Czy zauważyłeś, że może taki efekt wystąpić? Może to być wynikiem dystorsji (zniekształcenia geometrycznego optyki), które koryguje np. Photoshop. Niby korekta niewielka, ale na zdjęciu w centrum kadru może to być nawet 30 px. 

Pamiętam słowa pewnego komentującego, który stwierdził mniej więcej tak: „samo dopasowanie azymutalne nie wystarczy”, „ekstremalne obserwacje wymagają nadzwyczajnych dowodów”. Przecież ta kreska/kropka to być może przelatujący samolot, wiatrak – zauważ, że większość kropek jest rozmyta, a ta akurat nie.

Poruszam te zagadnienia gdyż używasz słów „idealanie”, „kategorycznie”, „potwierdza trafność”.

Varso.RTCN_.Zabierzow.Szczyty.Kosciol.3punkty.bialy2
Paweł Kłak
2 godzin temu

Siatka na zdjęciu jest niepoprawnie skalibrowana. Punkty kalibracyjne zostały niedokładnie zaznaczone, co powoduje błędy w rozdzielczości i przesunięcie obiektu. Sugeruję również używać precyzyjnych azymutów (do trzech miejsc po przecinku), najlepiej obliczonych dla układu WGS84, a nie FAI.
Co do sugestii, że obiektem jest samolot lub turbina wiatrowa:

  • Samolot nie pozostaje w jednym miejscu przez kilkanaście minut, a tyle trwało robienie zdjęć.
  • Turbina jest wykluczona, ponieważ baza przeszkod oraz mastow i turbin na mapie (MapaPro) zawiera aktualne dane o przeszkodach i nie wykazuje jej w tym miejscu a raczej na tej linii .

Argumenty te przypominają mi dyskusję o obserwacji Warszawy ze Świętego Krzyża, kiedy z pewnego środowiska sugerowano, że to lasery, a nie wieżowce. To podobny poziom absurdu.
Kiedy mówiłem o ekstremalnych obserwacjach, miałem na myśli sytuacje, w których obiekt jest niemal nierozróżnialny od horyzontu, jak w przypadku Tatr ze Ślęży – wtedy rzeczywiście siatka azymutów nie wystarczy. Tutaj sytuacja jest jednoznaczna: mamy wyraźny, czerwony punkt świetlny na poprawnym azymucie. To dokładnie taka sytuacja, o jakiej mówiono przy tamtej okazji: „gdyby na Łomnicy było światło ostrzegawcze, mielibyśmy pewność”. W tym przypadku je mamy – światło jest dokładnie tam, gdzie być powinno.

Kamil
Kamil
7 godzin temu

Zawsze można się gdzieś pomylić ale w tym przypadku margines błędu to parę metrów na dystansie 150 kilometrów. Po drodze z Warszawy na RTCN nie ma obiektu który by mógł dawać podobne światło. Poza tym, widać że jest to obiekt refrakcyjny bo przez jakiś czas na zdjęciach go nie było. Jest również wiele innych obiektów na podstawie których nie było wątpliwości podczas ustalania azymutu. Bloki w Piasecznie, Maszt w Szczytach, nawet ten budynek Poczty Polskiej itp. to wszystko pozwoliło ustalić, co gdzie świeci. W razie dalszej wątpliwości, nic nie poradzę

Sławek wiadomo który..
5 godzin temu
Odpowiedz  Kamil

Kamil, miło mi poznać i jeszcze raz gratulacje za skierowanie obiektywu w pożądanym azymucie. Bynajmniej nie chodzi mi o to, żeby odbierać Ci satysfakcję z trafienia. Sam bawię się w dalekie obserwacje i wiem, jakie to czasem trudne, zwłaszcza gdy jestem na miejscówce pierwszy raz i brakuje punktów odniesienia. Tutaj teren zapewne miałeś zaznajomiony. Czasem dobrze jest podyskutować i rozstrzygnąć temat (lub nie), żeby nie było wątpliwości. Tak to już jest przy ekstremalnych 😉 dalekich obserwacjach.

Krzysztof
Krzysztof
6 godzin temu

jest jeden problem, RTCN święty krzyż ma 157 metrów a nie 153

Paweł Kłak
2 godzin temu
Odpowiedz  Krzysztof

a tu są różne dane – wikipedia podaje 157 m , baza przeszkót lotniczych PAŻP podaje 153m

TATRY Z MAŁOPOLSKIEGO

15
0
Podziel się z innymi swoim komentarzem!x