Zdjęcia przedstawiają: Tatry , Beskid Żywiecki, Beskid Śląski.
Miejsce: Lipska Górka okolice Lublińca, województwo śląskie
Wysokość obserwatora: 299 m. n.p.m.
Odległość: Tatry – Łomnica 200,1 km- rekord obserwacji z woj.śląskiego, Gerlach 200 km; Beskid Żywiecki – Babia Góra – 138,9 km.
Czas: 19 grudnia 2023 oraz 9 listopada 2023
Autor: Tadeusz Bieg , Witold Kowalczuk
Sprzęt:Canon 90D + Canon 70-300L – Tadeusz Bieg
Opis: Lipska Góra o wysokości 299 m n.p.m. leży na Wyżynie Woźnicko-Wieluńskiej stanowiącej północną część Wyżyny Śląsko-Krakowskiej. Sam punkt widokowy wznosi się wyraźnie ponad okolice Lublińca i oferuje dalekie widoki. Można z niej obserwować Sudety oraz Beskidy, ale to perspektywa widoku na oddalone o 200 km Tatry przyciągnęła tutaj autora. Sprzyjające warunki pogodowe utrzymujące się na południu Polski w tych dniach pozwoliły na wiele ciekawych dalekich obserwacji. W tym przypadku sama przejrzystość powietrza to za mało ponieważ w standardowych warunkach refrakcyjnych szczyty Tatr schowane są za horyzont. Trzeba było więc przewidzieć lub liczyć na wystąpienie zwiększonej refrakcji atmosferycznej. Dzień wcześniej takie zwiększone załamanie światła wystąpiło co widać na zdjęciach Tatr Kamila Gołębia z Góry Chełmo w woj.łódzkim a także na wielu innych zdjęciach wykonywanych przed wschodem słońca. Mając nadzieję na wystąpienie podobnie silnej refrakcji Tadeusz udał się na punkt widokowy znajdujący się w pobliżu drogi DK11 w celu udokumentowania pierwszej obserwacji na ponad 200 km z terenu województwa śląskiego. I udało się. Przejdźmy do zdjęć.
Warto wspomnieć , że tego samego poranka 19 grudnia 2023 r. Tatry z tego miejsca uwiecznił też Witold Kowalczuk. Niestety na zdjęciach nie była już widoczna Łomnica. Widoczny był natomiast Gerlach.
Obliczenie uśrednionej refrakcji dla widocznej części Gerlacha w dniu 19 grudnia 2023
Wykorzystując arkusze ze strony dalekiehoryzonty.pl oraz narzędzie heywhatsthat.com można wyznaczyć wielkość widocznej części Gerlacha a w konsekwencji uśredniony współczynnik refrakcji na linii obserwacji.
Mając już wszystkie dane sprawdzamy uśredniony współczynnik.
Sprawdźmy dla pomiaru 77 pikseli.
Uśredniony współczynnik refrakcji dla widocznej części szczytu Gerlacha wyniósł około 0,24-0,25. Standardowy współczynnik wynosi 0,13. Oznacza to , że światło ugięło się w warunkach radiacyjnej inwersji temperatury średnio dwa razy mocniej na dystansie 200 km. Pozwoliło to na wykonanie tej rekordowej obserwacji tatrzańskich szczytów z terenu województwa śląskiego.
Fotorelacja 9 listopad 2023.
Tadeusz Bieg próbował uwiecznić na zdjęciach Tatry z tego miejsca już wcześniej – 9 listopada 2023 roku. Jednak wykonane wtedy zdjęcia wzbudzały kontrowersje związane z wynikami obserwacji Tatry, i to skłoniło autora od wstrzymania publikacji. Pytanie dotyczące nieobecności Łomnicy i Lodowego Szczytu znalazło odpowiedź w kolejnej obserwacji z 19 grudnia 2023 roku. Teraz, z pełnym przekonaniem, autor prezentuje pierwsze spojrzenie na Tatry z Lipskiej Górki z dnia 9 lsitopada 2023 oraz osiągnięcie magicznej granicy 200 km z województwa śląskiego.
Wspaniała kolorystyka i te Tatry daleko na horyzoncie. Jestem wprawdzie pasjonatem Tatr z Lubelszczyzny ale tutaj odległość też robi wrażenie.
To jest kapitalny material naukowy do studiowania zagadnien zwiazanych z refrakcja atmosferyczna! Przyznam iz jeszcze nigdy nie widzialem tak sterczacych „pipantow” bezposrednio znad horyzontu. Tadek gratuluje bo wykonales fantastyczna robote!
Mariuszu, chyba powoli zmienia się mentalność DO. Wydawało się, że już wszystko obcykane i pozamiatane, „most wanted” znikały z list jak świeże bułeczki, a jednak okazuje się, że jeszcze wiele wspaniałych obserwacji przed nami. Lipska Górka była opisana już ponad 12 lat temu na portalu DO, niedawno w 2021r na blogu „500mm” jest szczegółowa analiza widoków z jej szczytu. Tatry nie znalazły się jako cel obserwacyjny, bo analizy pewnie były robione przy uśrednionej refrakcji. Wiele obserwacji z ostatnich 2 lat pokazuje jakie cuda może zrobić refrakcja, więc żadne drzwi nie zostały zatrzaśnięte i można wyznaczać sobie ambitne cele. To było moje czwarte podejście do tematu Tatr z Lipskiej Górki (2, 6, 9 listopad i 19grudzień). Raz byłem na granicy sukcesu, ale wynik byłby bardzo kontrowersyjny, więc dałem sobie jeszcze jedną szansę i okazuje się że przerosła wielkością jak to nazywasz „pipantów” moje oczekiwania. Może wrzucę trochę zdjęć z tych prób na mój „zakazany blog” .
Ja zawsze staralem sie modelowac obserwacje w oparciu o refrakcje. O mozliwosci widoku Tatr z Kamienskiej Góry poruszylem juz na swoim dawnym blogu jeszcze w 2017 roku, podobnie bylo w tym samym czasie z Rzeczyca Kolonia, która zostala „ustrzelona” przez Lukasza rok temu. Mentalnosc DO zmienila sie z uwagi na „potege” refrakcji atmosferycznej, która w rzeczy samej odslonila nowe mozliwosci przynajmniej na chwile. Na jak dluga? Nie wiadomo. Jest troche racji w tym co piszesz iz wiele obserwacji jest jeszcze przed nami z uwagi na postepujace zmiany klimatyczne. Choc sam powód jest nie na temat to wlasnie prawdopodobnie moze byc on źródłem dewiacji refrakcyjnych które obserwujemy wraz z narastająca z dekady na dekade dynamiką pogody. Samemu zjawisku refrakcji nie przyjrzałem się jeszcze, ale zrobie to napewno przed koncem 2026 roku kwoli przygotowania na dokładną obserwacje tego zjawiska podczas calkowitych zacmien Slonca2027,2028i 2030 które mozemy obserwowac w warunkach pustynnych lub co najmniej półpustynnych gdzie warunki termiczne otoczenia zmieniaja sie szalenie. Póki co Twoja obserwacja podobnie jak i niektórych kolegów z tego samego dnia dostarcza swietny materiał naukowy, który z pewnością w przyszłości wykorzystam. Na tem moment chęci są, praca choć z wolna, ale prze do przodu tylko wsparcia nie ma.
Skoro mówisz o warunkach pustynnych, to nie darmo się tam pokazuje fata morgana 🙂
Dokladnie Tadku. Warunki pustymne sa pod tym katem bardzo specyficzne. Fatamorgana akurat jest efektem mirazu dolnego, ale gwaltowne zmiany temperatury wywolane zacmieniem Slonca moga pokazac naprawde niesamowite efekty, ktorych prawdopodobnie nikt jeszcze nie obserwowal zwracajac uwage jedynie na samo Slonce.
Zaskoczyło mnie ze to rekord. Myślałem że Tatry z Częstochowy są dalej bo miasto to leży zdecydowanie bardziej na północ od Lublińca.
RTCN stoi w Mysłowicach Kosztowy, nie w Katowicach, Pozdrawiam z Katowic
Tak w Mysłowicach ale nazwa która wystepuje to RTCN Katowice Kosztowy
Tadeusz – król Śląska 💪 tak się pisze historię, brawo !